Wzmocnienie w filiżance dla pracoholika
Przypadający na 12 sierpnia Dzień Pracoholika to święto osób, które bez wypełnionego po brzegi kalendarza i nadmiaru obowiązków nie wyobrażają sobie dnia. Taki tryb życia wymaga jednak wzmocnienia, które zwiększy efektywność wysiłku umysłowego. W tej roli dobrze sprawdzają się pobudzające napoje.
Bez wątpienia kawa to najpowszechniej stosowany przez pracowników środek pobudzający. Zawarta w niej kofeina, blokując receptory adenozyny, niweluje uczucie zmęczenia i senności. Od lat prowadzone są badania, których wyniki, oprócz potwierdzenia popularnego przekonania o orzeźwiających właściwościach kawy, odkrywają również nowe zalety regularnego spożywania naparu. Jak przekonują norwescy naukowcy, napój ten niesie wiele korzyści przede wszystkim dla pracowników biurowych, przebywających przez wiele godzin w tej samej pozycji. Kofeina zmniejsza bowiem odczuwalność napięcia mięśniowego i powstałego w jego wyniku bólu szyi, pleców, barków i nadgarstków. Co ciekawe, w wyniku zwiększonego poziomu koncentracji, zatrudnione osoby, które regularnie przyjmowały ten dobroczynny związek, popełniały mniej błędów w trakcie wykonywania zadań. Badacze z brytyjskiej służby zdrowia pokusili się natomiast o sprawdzenie, kiedy pobudzające napoje są najbardziej pożądane. Z ich analizy wynika, że największy spadek energii i koncentracji odczuwamy chwilę po godzinie 14. – Zauważalne skutki pobudzenia organizmu pojawiają się ok. 30 min po spożyciu kawy. Kolejne pół godziny później działanie kofeiny jest najsilniejsze i może utrzymywać się nawet przez następne cztery – tłumaczy Joanna Sobyra, ekspert Segafredo Zanetti Poland. – Warto wziąć to pod uwagę planując przerwę kawową tak, aby nie dopuścić do pojawienia się stanu zmęczenia. Dobrym rozwiązaniem, będzie przyrządzenie naparu z mieszanki zawierającej Robustę, czyli gatunek kawy charakteryzujący się wyższą niż Arabika zawartością kofeiny na poziomie 1,7-4% – dodaje ekspert.
Pobudzenie tylko z wybranym rodzajem herbaty
Alternatywą dla pobudzającego naparu kawowego jest herbata, a w szczególności zawierająca ok. 28 mg kofeiny na 100 ml napoju odmiany czarna i zielona (17 mg). Co jednak ważne, skuteczność w dużym stopniu zależna jest od odmiany oraz odpowiedniego sposobu przyrządzania. Najsilniejszymi właściwościami orzeźwiającymi wśród herbat czarnych wyróżnia się mieszanka Assam, co wiąże się przede wszystkim z korzystnymi warunkami atmosferycznymi terenów, na których jest ona uprawiana. Tego typu odmianę należy parzyć wodą o temperaturze 95 stopni Celsjusza. Wybierając herbatę zieloną, warto pamiętać, że jej działanie pobudzające jest zależne od długości przyrządzania. Najsilniejsze efekty uzyskamy dzięki spożyciu napoju parzonego przez 2 minuty. Co jeszcze oprócz stymulacji organizmu niosą ze sobą tego typu propozycje? Jak przekonują badacze ze szwajcarskiego University Hospital Basel, systematyczne spożywanie herbaty zielonej przyczynia się do poprawy pamięci, co może okazać się zbawienne dla osób pracujących umysłowo.
Kofeina i teina, czyli połączenie do zadań specjalnych
Regularne spożywanie kawy i herbaty może zwiększać tolerancję organizmu na działanie kofeiny, a co za tym idzie – wiązać się z koniecznością sięgnięcia po silniej działające propozycje. Coraz większą popularnością cieszy się połączenie określane mianem „naturalnego energetyku”, czyli azjatyckie Hongkong Espresso. – Tradycyjna receptura, wykorzystywana do przyrządzania napoju, zarówno na ciepło, jak i w wersji mrożonej, zawiera 70 ml czarnej lub zielonej herbaty, espresso oraz odrobinę mleka i cukru do smaku – tłumaczy Joanna Sobyra, ekspert Segafredo Zanetti Poland. – Dzięki połączeniu zawartej w kawie kofeiny i herbacianej teiny, Hongkong Espresso charakteryzuje się intensywnym działaniem pobudzającym, które sprawdzi się w sytuacjach wzmożonego wysiłku intelektualnego – dodaje ekspert.
Czekolada na poprawę koncentracji
Co ciekawe, pobudzającym rozwiązaniem polecanym pracownikom borykającym się z trudnościami w utrzymaniu uwagi jest gorzka czekolada. Jak potwierdzają wyniki badań, przeprowadzonych przez naukowców Uniwersytetu Północnego w Arizonie, produkt ten nie tylko obniża ciśnienie krwi, ale także poprawia koncentrację. Pozytywne działanie zauważono u osób, które spożywały 1 gram czekolady na każdy kilogram wagi ciała. W miesiącach jesienno-zimowych, gorąca czekolada będzie także dobrą propozycją rozgrzewającą. Osobom poszukującym nowych smaków polecane są także napoje kawowe z dodatkiem czekolady, np. Mokaccino – tradycyjne espresso wzbogacone 20 ml gorącej czekolady, mleczną pianką i posypką kakaową.