Sukienka ołówkowa
Skąd się wzięła nazwa dla tego kroju sukienki i spódnicy? Zwyczajnie z podobieństwa do ołówka. To klasyka rodzaju, pewien must have, który powinien znaleźć się w szafie każdej kobiety. Czy jednak na pewno każdej? Niekoniecznie. Eleganckie sukienki ołówkowe charakteryzują się tym, że bardzo zmysłowo opinają dolne części ciała, aby w górnej mogły pojawić się fantazyjne wycięcia, zdobienia, czyli element przykuwający uwagę.
Wbrew pozorom, taki krój mogą nosić zarówno kobiety o wąskich jak i szerokich, pełnych biodrach, ponieważ te sukienki nie poszerzają optycznie. Odkrywają za to nogi od kolan w dół i jeśli w tej części ciała nie możemy sobie odmówić objętości, to lepiej zrezygnować z tego fasonu, aby niepotrzebnie nie eksponować nieestetycznych mankamentów. Jeśli jednak wyjątkowo zależy Ci na tego typu kreacji i mimo wydatnych łydek postanowisz ją nabyć, istnieje pewien prosty trik na sukienki ołówkowe – czarne rajstopy kryjące i czarna kreacja. To dość oczywiste rozwiązanie. Jednolita kolorystyka potrafi zdziałać naprawdę wiele i optycznie schować wydatne łydki..
Długie czy krótkie?
W przypadku tego kroju nie ma szaleńczej różnicy długości. Ten fason definiuje w zasadzie tylko dwie opcje, z których każda przeznaczona jest dla innego typu figury. Sukienki (https://quiosque.pl/) ołówkowe za kolano, dedykowane są kobietom wysokim i smukłym, ponieważ podkreślają wówczas zgrabne kształty oraz nadają szyku. Natomiast kobiety niższe wzrostem nie powinny przekraczać linii kolan, aby optycznie nie skracać swojej sylwetki, ale z całą pewnością powinny łączyć sukienki ołówkowe do kolan z wysokimi szpilkami, aby zyskać optycznie kilka centymetrów i bardzo zmysłowy wygląd. Prekursorką tego typu spódnic była Marilyn Monroe, światowej sławy aktorka i postać świata rozrywki. Łamała męskie serca, mimo, że jej figura była typem gruszki – wąska talia i szerokie, pełne biodra.
Wykorzystała to jako swój atut i zamiast maskować, podkreślała odpowiednim strojem, wybierając najczęściej spódnice i sukienki ołówkowe. Eleganckie zestawienia z luźną koszulową bluzką i wysoką szpilką, w jej wykonaniu przeszły do historii i na zawsze wpisały się do kanonów klasyki modowej.
Letnia wersja klasyki
Z biegiem lat bardzo zmieniła się również definicja modne sukienki. Ołówkowe i kredkowe esy-floresy, bajkowe postaci, geometryczne kształty, a nawet panoramy miast umieszczone na sukienkach, już chyba nikogo nie dziwią. Można powiedzieć, że pojawiają się na celowniku wielu kobiet, ceniących sobie nie tylko wygodę, ale i oryginalny wzór. Sukienki ołówkowe na lato (sprawdź sukienki z Quiosque), to czasem niemal płótno malarskie. Obrazy i desenie, które się na nich pojawiają, w pełni o tym przekonują. Ponieważ sukienka ołówkowa jest zazwyczaj bardzo dopasowana do naszej sylwetki, często jest wykorzystywana do optycznego rzeźbienia kształtów.
Dla przykładu popatrzmy na sukienki z materiału cieniowanego, który jest bardzo ciemny po bokach i rozjaśnia się bliżej środka – wizualnie wysmukla i kształtuje ciało. Chyba nie będzie to stwierdzeniem na wyrost jeśli uznamy, że najbardziej kobiece i seksowne są właśnie sukienki ołówkowe. Letnie kreacje z biegiem lat odsłaniają coraz więcej, ale ołówkowy krój zawsze pozostaje klasyką rodzaju i bez względu na grafikę, pozostanie elegancki i ze wszech miar kobiecy.
