Piwo to trunek towarzyski. Zaproś je na przyjęcie!
Jedzenie smakuje lepiej w dobrym towarzystwie. Przygotowując sylwestrowe lub karnawałowe przyjęcie zadbaj więc o to, by nie tylko wśród zaproszonych gości, ale także w menu pojawiły się zgrane duety, które doskonale do siebie pasują. Wystarczy, że do tradycyjnych specjałów podasz odpowiedni gatunek piwa. Będzie smacznie, stylowo i niebanalnie!
Dobre jedzenie i wyborne trunki to podstawa każdego przyjęcia. W kwestii smaku i aromatu piwo ma niejedno do powiedzenia. Idealnie sprawdza się w roli towarzysza podkreślającego
i uzupełniającego smak serwowanych potraw. Piwo występuje w ponad 80 gatunkach (stylach), różniących się kolorem i aromatem, pija się je w różnych szklankach i serwuje w różnych temperaturach. Z łatwością wchodzi w udane, kulinarne relacje z prawie każdym rodzajem potraw, od prostych przekąsek po wyszukane dania główne, a nawet desery. Piwo to bardzo wdzięczny bohater kuchennych eksperymentów. Warto więc poznać kilka podstawowych zasad, które ułatwią tworzenie doskonałych piwno-kulinarnych połączeń smakowych.
Idealne dopełnienie
Wzór na tworzenie harmonijnych połączeń piwno-kulinarnych jest prosty: szukamy podobieństw. Wybieramy więc bliskie sobie smaki i aromaty, które ze sobą nie konkurują, ale subtelnie współbrzmią. Do jednego gatunku piwa można dobrać nawet kilkudaniowy obiad.
I tak na przykład, porter – piwo o wyczuwalnych palonych, karmelowych i czekoladowych nutach – sprawdza się w towarzystwie intensywnych smaków: wędzonej szynki, dojrzewających serów, czekoladowych deserów. Pilzner charakteryzujący się słodkawym, słodowym smakiem, z delikatną chmielową goryczką idealnie pasuje do owoców morza, steków, szynki, salami, orzechów, rodzynków, serów zagrodowych. Piwo pszeniczne o delikatnej goryczce, w którym wybrzmiewają nuty bananów, goździków i cytrusów dobrze łączy się z sałatkami, świeżymi owocami, szarlotką, tartami owocowymi, rybami, wędzonymi serami. Natomiast wytrawny lager
o wyraźnej nucie chmielowej doskonale podkreśla zdecydowany smak dań mięsnych z wołowiny, wieprzowiny, gęsiny, tatara, salami. Równie wyrazisty duet tworzy z kruchymi ciastami owocowymi.
Mała ściągawka dotycząca łączenia piwa z potrawami:
Sztuką jest serwowanie
Do serwowania piwa należy podchodzić kompleksowo, zwłaszcza podczas przyjęcia. Gdy wiemy już jaki gatunek piwa pasuje do danej potrawy, powinniśmy pomyśleć o jego odpowiednim podaniu. Dobór właściwego szkła ma znaczenie nie tylko estetyczne. Choć niewątpliwie zrobimy na znajomych wrażenie podając piwo w ładnych i stylowych szklankach, to ich kształt i rodzaj jest dużo ważniejszy dla właściwego uwalniania piwnych aromatów, a co za tym idzie odczuwania smaku. I tak – piwo porter lubi szkło typu kielich lub pękaty kufelek, które dodatkowo eksponują jego piękną barwę. Do pilznera wykorzystaj klasyczne kufle lub wąskie szkło, zwężane ku górze, które wolno będzie uwalniało jego aromat. Piwo pszeniczne najlepiej prezentuje się w szkle rozszerzającym się ku górze (ładnie układa się wtedy piana) i zakończonym zwężeniem, które kumuluje aromaty. Do lagera najlepsze będą proste lub lekko rozszerzane szklanki z cienkiego szkła.
Ostatnią ważną kwestią jest właściwa temperatura serwowanego piwa. Warto przy tej okazji rozwiać jeden z popularnych mitów – to nieprawda, że tylko piwo maksymalnie schłodzone smakuje najlepiej. Owszem, piwo jasne lubi być serwowane w niższej temperaturze (4-6°C), ale niektóre piwa ciemne wymagają 11 lub nawet 16°C, jeśli mają w pełni cieszyć swoim smakiem i bukietem.
Zatem do dzieła! Stwórz swoje własne niepowtarzalne kompozycje piwno-kulinarne i zachwyć swoich gości kreatywnością!
Kampania „Love Beer” prowadzona jest przez Związek Pracodawców Przemysłu Piwowarskiego – Browary Polskie.