Pikantna odsłona kawy – na wzmocnienie i rozgrzanie
Ferie zimowe to dla miłośników „białego szaleństwa” czas wzmożonego wysiłku. Podczas kilkugodzinnej jazdy na nartach lub snowboardzie, równie ważne co odpowiednie zabezpieczenie przed mrozem jest rozgrzanie organizmu już po zejściu ze stoku. W tej roli doskonale sprawdzi się kawa z dodatkiem pikantnych przypraw.
Choć podczas intensywnej aktywności fizycznej nie odczuwamy niskich temperatur, kilkugodzinny wysiłek na mrozie może przynieść poważne konsekwencje zdrowotne. Najczęstszymi efektami długotrwałego pobytu na śniegu są problemy z przemarzniętą skórą lub przeziębienie, a tym samym osłabienie organizmu. Rozgrzanie po całodziennej jeździe jest więc niezwykle ważne dla zachowania dobrej formy podczas całego wyjazdu. Jak w takich warunkach może pomóc nam kawa? Pozytywne właściwości przypisuje się przede wszystkim zawartej w niej kofeinie, która stymulując organizm do wytwarzania ciepła, pozwala na utrzymanie stałej temperatury ciała. Uczucie rozgrzania wzmocnić mogą ostre przyprawy, np. papryka chili, zawierająca poprawiającą krążenie kapsaicynę. Co równie ważne, kawa to także naturalny środek, niwelujący fizyczne zmęczenie. Zawarta w niej kofeina blokuje receptory adenozyny – substancji aktywującej ból w reakcji na mikrouszkodzenia w strukturze włókien mięśni. Wypicie przed wysiłkiem dwóch filiżanek napoju, może więc skutkować zmniejszeniem odczuwalności zakwasów nawet o 46%. Jak więc wykorzystać pozytywne właściwości kawy? Przedstawiamy kilka przepisów, które sprawdzą się przy niskich temperaturach.
Cappuccino z chili na wzmocnienie
Po kilkugodzinnym pobycie na mrozie nietrudno o przeziębienie. W takich okolicznościach warto więc wzmacniać organizm przy pomocy naturalnych produktów zwiększających odporność. Odpowiednimi właściwościami wyróżnia się papryka chili, bogata w witaminy A, B, C i E. Jak przygotować kawę z jej dodatkiem? – Przyrządzanie rozpoczynamy od zaparzenia kawy w klasycznej kafetierze. Ze względu na kompaktowe rozmiary, urządzenie to idealnie sprawdzi się podczas zimowych wyjazdów. Komponując napój z ostrą przyprawą, warto wybrać mieszanki mocno palone, które wyróżnia lekko czekoladowy posmak, harmonizujący się z pikanterią dodatku – podpowiada Joanna Sobyra, ekspert Segafredo Zanetti Poland. – Do filiżanki espresso dodajemy odrobinę przyprawy, a następnie zalewamy spienionym mlekiem. Wedle uznania możemy przyprószyć wierzch kakao lub cynamonem – dodaje ekspert. Zwolennikom kulinarnego eksperymentowania do gustu przypadnie połączenie kawy z papryką serrano. Jej ostrość połączona z orzeźwiającym, cytrusowym aromatem w intrygujący sposób wzbogaci bukiet smakowy napoju.
Receptura na rozgrzanie z Bliskiego Wschodu
Alternatywą dla ostrej papryki są równie intensywne w smaku kardamon i szafran, przyprawy cieszące się niezwykłą popularnością w krajach arabskich. Przygotowana z ich dodatkiem kawa, tzw. gahwa, to parzony w tygielku, tradycyjny napój daleko- i bliskowschodnich kuchni. W wersji alternatywnej, do jej przyrządzenia może posłużyć nam kafetiera lub rondelek. W pierwszym przypadku, przyprawy dodajemy do już zaparzonego napoju. Wykorzystując rondelek, do wody wrzucamy aromatyczne dodatki, zmieloną kawę i dopiero taką mieszankę doprowadzamy do wrzenia. Dzięki przyprawom, napar będzie wyróżniał się cytrusowo-pieprzną nutą. Kardamon i szafran dobrze sprawdzą się także jako wzbogacenie czarnej lub zielonej herbaty.
Imbir w walce z przeziębieniem i rozkojarzeniem
Kolejnym, intensywnym w smaku dodatkiem, który wzmocni rozgrzewające właściwości kawy jest imbir. Pozytywny wpływ na organizm przypisuje się przede wszystkim jego zdolności do poprawy krążenia krwi. Przyprawa jest także popularnym środkiem w zwalczaniu spadku koncentracji oraz dolegliwości związanych z przeziębieniem i uporczywą migreną. Przygotowanie kawy z jej dodatkiem rozpoczynamy od pokrojenia świeżego imbiru, wrzucenia go do wody i doprowadzenia jej do wrzenia. W ten sposób wydobyty zostanie intensywny aromat przyprawy i jej dobroczynne związki. Tak przygotowany napar wykorzystujemy do zaparzenia klasycznego espresso. Filiżankę z kawą uzupełniamy spienionym mlekiem, a następnie obsypujemy obficie startą czekoladą. Rozgrzewająco-wzmacniający napój gotowy!
Czekoladowe źródło energii
Doskonałą propozycją, która rozgrzeje nas po zimowym szaleństwie na śniegu, jest także gorąca czekolada. – Zawarte w niej magnez i wapno, wzmocnią mięśnie w obliczu intensywnego wysiłku. Dzięki pobudzeniu krążenia krwi i dotlenieniu organizmu, zwiększymy natomiast naszą odporność – tłumaczy Joanna Sobyra, ekspert Segafredo Zanetti Poland. – Po rozpuszczeniu zawartości saszetki w wodzie lub mleku, mieszamy ją i podgrzewamy, aby uzyskać napój o gładkiej, gęstej konsystencji. Po całodziennej aktywności przy niskich temperaturach, czekoladę warto wzbogacić ostrą papryką. Szczyptę sproszkowanej przyprawy dodajemy do gotowej czekolady i mieszamy. Całość możemy wzbogacić bitą śmietaną i posypką kakaową – dodaje ekspert.