Buraczany eliksir zdrowia – czyli dobroczynne działanie BURAKÓW
Z cyklu EKSPERT RADZI – o dobroczynnym działaniu buraków
Historia buraków sięga czasów starożytnych. Według mitologii greckiej Afrodyta swoją urodę zawdzięczała właśnie burakom. Ponad 2000 lat p.n.e. buraki zaczęły być stosowane jako środek leczniczy. Obecnie zostały trochę zapomniane, a to przecież źródło wielu cennych składników odżywczych. Pragnę Wam dzisiaj przypomnieć o nich i przekonać Was do nich na nowo.
Zacznijmy od początku. Buraki są cennym źródłem wielu witamin i składników mineralnych. Zawiera ją duże ilości wit C, B1, beta-karotenu, kwasu foliowego, a także: wapnia, magnezu, sodu, potasu, kobaltu, molibdenu, litu, fluoru oraz bardzo rzadko spotykane w warzywach: robid i cez. Obecność tych składników ma ogromne znaczenie w leczeniu i zwalczaniu nowotworów. Buraki swój kolor zawdzięczają obecności betacyjanów, które charakteryzują się działaniem przeciwutleniającym, a więc chronią przed niszczącym działaniem wolnych rodników.
Ponadto buraki dzięki dużej zawartości barwników wzmacniają układ krwionośny, zapobiegając przed wystąpieniem anemii. Barwniki te są bowiem silnymi utleniaczami i czterokrotnie zwiększają przyswajanie tlenu przez komórki. Buraki szczególnie polecane są osobom chorym na nadciśnienie tętnicze, ponieważ badania udowodniły, że obecne w soku buraczanym azotany podnoszą we krwi stężenie regulującego ciśnienie tlenku azotu. Wspomniany już kwas foliowy, jako jeden ze składników buraka, nie tylko wpływa na prawidłowy rozwój płodu, ale pomaga również usunąć z krwioobiegu homocysteinę. Jej wysoki poziom może przyczynić się do wywołania chorób serca. Buraki pomagają obniżyć poziom cholesterolu oraz przeciwdziałają zwapnieniu naczyń krwionośnych.
Złapałaś infekcje lub jesteś osłabiona? Polecam buraki w każdej postaci, a w szczególności sok. Może on złagodzić przebieg choroby, ma działanie wykrztuśne przy kaszlu oraz bardzo dobrze wpływa na wzmocnieniu organizmu. Także sprawdza się u chorych, którzy przebyli radioterapię lub leczenie cytostatyczne.
Jeżeli nie jesteście przekonane do końca, przedstawię jeszcze jedną z jego zalet. Ma on działanie alkalizujące. Przywraca równowagę w żołądku po spożyciu produktów mocno zakwaszających, takich jak mięso czy słodycze. Ponadto ma on zdolność łagodzenia skutków po nadużyciu alkoholu.
Jeżeli przechodzisz teraz okres menopauzy, koniecznie przeczytaj, dlaczego buraki są teraz dla Ciebie takie ważne. Zmniejszają one bowiem ryzyko zachorowania na osteoporozę oraz łagodzą dolegliwości występujące w czasie przekwitania. Wyrównują pracę serca oraz je dotleniają, zmniejszają ciśnienie krwi oraz łagodzą dokuczliwie napady gorąca i wybuchy potu.
Przekonane? Ja na pewno. Na koniec chcę podzielić się z Wami świetną przekąską, której głównym składnikiem są właśnie buraki.
Lista produktów:
Buraki – 1-2 sztuki
Ser pleśniowy – opakowanie (można go zastąpić serem kozim bądź owczym)
Orzechy nerkowca – 10g
Rukola – kilka listków
Oliwa z oliwek – łyżka
Przygotowanie:
Buraki gotujemy w skórce. Po ugotowaniu studzimy, następnie obieramy i kroimy w plastry. Pokrojone buraki układamy w naczyniu żaroodpornym i na każdy plaster buraka układamy plaster sera. Orzechy siekamy i posypujemy nimi każdy plaster buraka z serem. Polewamy całość oliwą z oliwek, kładziemy rukolę i wstawiamy do piekarnika (200 stopni C). Wyciągamy, gdy ser się już roztopi.
Smacznego
Dietetyk – Urszula Jaczewska
