„Gorące” przyprawy – ekspert radzi
Doczekaliśmy się w końcu jesieni. Nie mamy jednak do czynienia z piękną, słoneczną jesienią. Ostatnio prześladuje nas deszcz, silny i zimny wiatr oraz nocne przymrozki. W związku z tym, jesteśmy bardziej narażeni na przeziębienia. Przy takiej pogodzie każdy marzy o czymś gorącym do picia, kocyku i dobrej książce. Wieczorem jest to możliwe. A co zrobić, kiedy jesteśmy w pracy, na zakupach, w podroży? Wówczas nie jest to już takie łatwe.
Jeśli chcesz uniknąć przemarznięcia, zacznij korzystać z rozgrzewających właściwości przypraw J Przyprawy cechują się działaniem przeciwwirusowym, przeciwbakteryjnym oraz oczyszczającym. Tylko pytanie, które to przyprawy? Oto kilka z nich:
Imbir – charakteryzuje się dość ostrym smakiem i korzennym zapachem. Posiada właściwości rozgrzewające, przeciwbakteryjne oraz poprawia krążenie krwi. Do czego najlepiej pasuje? Do potraw słodkich i pikantnych, zup, mięs i deserów.
Chilli – to kolejna przyprawa, która działa rozgrzewająco. Dodatkowo oczyszcza drogi oddechowe i wzmacnia osłabione funkcje wątroby. Można go stosować do dań mięsnych oraz czekolady.
Cynamon – to najbardziej rozpowszechniona przyprawa o dobroczynnym działaniu na nasze zdrowie. Nie tylko ma właściwości rozgrzewające, ale poprawia pamięć i działa przeciwbakteryjnie. Służy do deserów, ale stanowi również częsty dodatek do kawy, herbaty czy grzanego wina.
Kurkuma – warto jej używać w kuchni, ponieważ zawiera antyoksydanty (działa przeciwnowotworowo, zapobiega starzeniu się skóry), przyspiesza gojenie ran i działa przeciwzapalnie.
Zimne dni, od teraz, nie będą mi już straszne. Dzięki przyprawom rozgrzejecie organizm oraz zabezpieczycie się przed przemarznięciem.
Dietetyk
mgr Urszula Jaczewska