Agnieszka Parafińczuk: rękodzieło pasją

Nie masz pomysłu na oryginalny prezent? A pomyślałaś może o ręcznie malowanej bombce? Takie właśnie wykonuje Agnieszka Parafińczuk z Giżycka. Jej pasja to właśnie rękodzieło. I wcale nie przeszkadza jej w tym wózek inwalidzki.

Moja przygoda z rękodziełem zaczęła się od malowania bombek – wspomina pani Agnieszka. –   Gdy miałam ok. 13-14 lat,  moja mama skończyła kurs zdobienia ozdób choinkowych. Jako dziewczynka zafascynowana tymi cudami przyglądałam się, coś zawsze pomogłam. Po kilku latach doszłam do wprawy i obie z mamą tworzyłyśmy obrazki na bombkach. Najczęściej ludzie byli monotematyczni te same wzory:  aniołki,  mikołaje. Nie lubiłam nigdy malować ciągle tego samego bo jak się rozwijać,  swoja pasje?  Zaczęłam przeglądać różne strony,  filmiki na youtube i tak nauczyłam się japońskiej sztuki kanzashi.

Pani Agnieszka tworzy ozdoby ze wstążek satynowych,  brokatowych,  szyfonowych, rypsowych.

Wróćmy jednak do bombek.

– Ta sztuka oraz malowanie bombek wymaga dużo precyzji,  dokładności, a nie od dziś wiadomo, że osoby niepełnosprawne maja to coś w paluszkach  🙂 – uśmiecha się kobieta.  – Niestety nie każdy potrafi docenić, ile pracy trzeba włożyć w stworzenie takich ozdób. Często słyszę, że za drogie,  że ktoś kupi takie samo w „chińczyku” taniej.  Ja nikogo nie zmuszam do zakupu u mnie, ale takie komentarze lepiej zostawić sobie  🙂

Warto jednak zrobić komuś taki oryginalny prezent.

Więcej prac Agnieszki Parafińczuk znajdziecie na jej profilu na FB.

https://www.facebook.com/agnieszka.parafinczuk.3