Pracownik, który nie jest w delegacji

Czy pracownik wykonujący swoją codzienną pracę „w terenie” jest faktycznie w delegacji? Taki, mobilny rodzaj zatrudnienia jest problematyczny, gdyż zarówno pracownicy, jak i pracodawcy zastanawiają się, czy konieczne jest stosowanie przepisów dotyczących podróży służbowych.

Pracownicy mobilni to pracownicy, którzy każdego dnia opuszczają firmę, by pracować w terenie. Taką pracę wykonują m.in. przedstawiciele handlowi czy akwizytorzy. Ich zadania polegają na zbieraniu zamówień, przedstawianiu ofert i namawianiu potencjalnych klientów do współpracy. Ponieważ jednak nie spędzają dnia w siedzibie firmy, pojawia się pytanie o to, czy należy im się wynagrodzenie nie tylko za pracę, lecz także za specjalistyczne badania (w przypadku korzystania z firmowych samochodów) lub zwrot pieniędzy za posiłki czy nocleg. Okazuje się, że zgodnie z przepisami nie.

Kiedy delegacja, kiedy praca w terenie?

Z punktu widzenia osób zainteresowanych, rozróżnienie delegacji i pracy w terenie jest bardzo istotne choćby z uwagi na dodatkowe świadczenia, do jakich prawo mógłby mieć pracownik. Zgodnie z art. 775 § 1 Kodeksu pracy, osobie zatrudnionej „wykonującej na polecenie pracodawcy zadania służbowe poza miejscowością, w której znajduje się siedziba pracodawcy, lub poza stałym miejscem pracy przysługują należności na pokrycie kosztów związanych z podróżą służbową”. Przepis ten nie będzie miał jednak zastosowania do przedstawicieli handlowych czy serwisantów. Tacy pracownicy wykonują bowiem pracę przy ciągłym przemieszczaniu się i to w granicach pewnego wyznaczonego przez pracodawcę terenu. Trzeba wskazać, że wspomniany już przedstawiciel handlowy najczęściej kontaktuje się z klientami, zaś do firmy przybywa wyłącznie po to, by rozliczyć się z zamówień czy przygotować dokumenty.

Stałe obowiązki

Zagadnienie pracy mobilnej było przedmiotem rozważań Sądu Najwyższego. W wyroku z dnia 22 lutego 2008 r. (sygn. akt I PK 208/07) podkreślił on, że podróż służbowa charakteryzuje się incydentalnością – jest wyjątkiem od wykonywanych na co dzień przez pracownika zadań. W związku z powyższym, nie można uznać, że praca np. przedstawiciela handlowego jest podróżą służbową – każdego dnia w ten sam sposób wykonuje on pracę w terenie. Ponieważ charakteryzuje się ona przemieszczaniem się z miejsca na miejsce, nie można uznać, że jest to wyjątek od zasady – przedstawiciel pracuje tak codziennie. Na potwierdzenie takiego stanowiska można również przywołać umowę podpisaną między stronami. Praca mobilnych pracowników wykonywana jest zgodnie z postanowieniami umowy. W praktyce oznacza to, że osoba zatrudniona zobowiązała się do świadczenia pracy takiego rodzaju.

 Kiedy trzeba zwrócić koszty podroży?

Zasadniczo koszty podróży (i wyżywienia) pracodawca ma obowiązek zwrócić pracownikowi wówczas, gdy ten zostaje wysłany w podróż służbową. Najczęściej zwrot dokonywany jest na zasadach określonych w rozporządzeniu dotyczącym krajowej i zagranicznej podróży służbowej. W przypadku przedsiębiorstw prywatnych, to w gestii podmiotu zatrudniającego leży unormowanie kwestii zwrotu kosztów podróży służbowej pracownikom. Takie zapisy znaleźć mogą się w regulaminie obowiązującym w zakładzie pracy lub bezpośrednio w umowach zawieranych z zatrudnionymi.

Inaczej sytuacja wygląda w przypadku pracowników mobilnych. Ponieważ nie odbywają oni podróży służbowej istotne jest, by porozumieli się w kwestii zwrotu wydatków ze swoim przełożonym. Wysokość pensji powinna być tak ustalona, by pracownik nie ponosił uszczerbku w związku np. z wykorzystywaniem swojego prywatnego samochodu do celów służbowych. Z całą pewnością ten nie występuje wówczas, gdy pracodawca udostępnia pracownikowi samochód firmowy.

Czy badania są konieczne?

Innym pytaniem jest to, czy pracownik mobilny przemieszczający się samochodem swoim lub firmowym, powinien przechodzić dodatkowe badania. Mowa tu o badaniach, które wymagane są od kierowców zawodowych. Ponieważ przepisy w tym względzie nie są jednoznaczne, przyjmuje się, że to pracodawca powinien zdecydować, czy zlecić swojemu podwładnemu wizytę u lekarza. Jeżeli tak, pojawia się problem jej odpłatności – zasadniczo powinien za nią zapłacić pracodawca, choć nie jest wykluczone, by strony porozumiały się inaczej w tym zakresie.

Artykuł opracowany przez specjalistów z www.praca-chrzanow.info