Ptasie obrazy – dekoracja, dzięki której wystrój obrośnie w piórka
Natura to znakomite źródło inspiracji, gdy szukamy pomysłów na udekorowanie wnętrza. Malownicze pejzaże, kwiatowe ornamenty, a może kolorowe sylwetki ptaków? To właśnie skrzydlate zwierzęta staną się bohaterem tego artykułu, a dokładniej wywiadu przeprowadzonego ze specjalistą od aranżacji wnętrz. Dowiemy się, dlaczego warto sięgnąć po taki motyw przedstawieniowy i na jakie wzory powinniśmy się zdecydować, by stworzyć modną i efektowną stylizację.
Zacznę od pytania, które nasuwa się jako pierwsze: skąd taki trend w aranżacji wnętrz.
Ptasie motywy są ściśle związane z innym trendem. Dużą popularnością już od jakiegoś czasu cieszą się egzotyczne akcenty dekoracyjne. Ich początków możemy się doszukiwać w stylu urban jungle, który wprowadził do nowoczesnych stylizacji soczyście zieloną, tropikalną roślinność. W tym roku inspiracje odległymi, gorącymi zakątkami świata wybuchły ze zdwojoną siłą. We wnętrzach pojawiają się fototapety z orchideami, hibiskusami czy strelicjami królewskimi, a także dodatki z motywem południowych owoców jak ananasy. Stąd już tylko krok do naszych skrzydlatych bohaterów.
Zastanawiam się, czy takie stylizacje nie wyglądają zbyt infantylnie i czy nie będą się prezentować dobrze tylko w okresie wakacyjnym?
Mogłoby się wydawać, że istnieje takie ryzyko. Natomiast kluczem do udanej, ponadczasowej aranżacji jest odpowiednie zestawienie takich elementów z eleganckimi meblami i szlachetną kolorystyką ścian – głęboką i intensywną lub subtelną i pastelową. W ten sposób uda nam się wprowadzić do pomieszczenia szyk i wdzięk. To samo dotyczy wyboru ściennej dekoracji jaką jest obraz. Ptak w postaci zwykłej fotografii nie będzie się prezentował oryginalnie ani stylowo, ale jeśli wybierzemy ciekawą grafikę, wówczas efekt będzie całkowicie inny.
https://redro.pl/obrazy/tematy/zwierzeta/
Dlaczego warto się zdecydować na ptasie dekoracje i czy musimy posiadać w wystroju inne egzotyczne motywy, by taka ozdoba miała sens?
Warto przede wszystkim dlatego, że to bardzo barwny, efektowny i przyciągający uwagę obraz. Ptak z egzotycznych krajów nie tylko ożywi pokój i zmieni jego oblicze, ale wprowadzi także do wystroju element natury, co jest zawsze dobrym rozwiązaniem. Choć tak naprawdę wystarczyłaby odpowiedzieć, że ptaki są po prostu piękne i będą cieszyć nasze oczy każdego dnia. A jeśli chodzi o to, czy musimy mieć w wystroju tropikalną tapetę lub inne egzotyczne akcenty, by ptasi motyw dobrze się prezentował, to odpowiedź brzmi – nie. Możemy, ale nie musimy. Wielkoformatowy obraz może być jedynym barwnym akcentem i taka stylizacja także będzie się doskonale prezentować. Co więcej, nie wszystkie wzory, nawet jeśli prezentują tropikalne ptaki, mają kolorowy i wakacyjny charakter. Znakomitym przykładem może być utrzymany w stylu retro obraz. Kwiaty i ptaki jak ze starodawnej ryciny będą pasować raczej do aranżacji vintage niż urban jungle.
A jakie gatunki szczególnie zasługują na naszą uwagę?
W tym roku z pewnością prym wiodą flamingi. To niezwykle efektowne ptaki, których intensywnie różowe upierzenie przyciąga wzrok każdego. Taka dekoracja na ścianie świetnie ożywi stonowany wystrój. Jeśli jednak wolimy spokojniejsze wnętrza, a podoba nam się ten gatunek, wybierzmy wspomniany przed chwilą obraz w stylu retro. Wizerunek flaminga, przypominający rycinę w dawnym atlasie przyrodniczym, będzie znakomitym wyborem. Pozostając w temacie egzotyki, warto przywołać także tukany i barwne papugi. Takie obrazy z ptakami do salonu będą się zachwycająco prezentować w formie tryptyku, a nawet poliptyku.
A co w przypadku bardzo eleganckich aranżacji? Flamingi i papugi niekoniecznie będą pasować na przykład do stylu glamour.
To prawda. W takiej sytuacji warto postawić na obrazy o całkowicie innym charakterze. Do głowy przychodzą mi teraz dwie propozycje. Miłośnikom eleganckiej, japońskiej estetyki lub wnętrz urządzonych zgodnie z filozofią wabi-sabi z pewnością spodobają się przedstawienia żurawi na tle nastrojowego pejzażu. Wzór nawiązujący do dawnych drzeworytów lub malunków tuszem przeniesie nas niczym teleport do zupełnie innej epoki. Drugim pomysłem są pełne wdzięku pawie. Obraz imitujący haftowaną połyskującymi nićmi tkaninę będzie pasować jak ulał do aranżacji glamour.
Zaprezentowane do tej pory obrazy są niezwykle wyraziste i kolorowe. A co z wielbicielami minimalizmu? Czy dla nich znajdzie się coś w tym ptasim trendzie?
Jak najbardziej. Minimalizm to jeden z tych stylów, który w zasadzie nigdy nie wychodzi z mody. Jeśli szukamy obrazu pasującego do takiej estetyki, postawmy na ptasią sylwetkę ukazaną w jak najbardziej uproszczony sposób. Może to byś kształt stworzony za pomocą jednej tylko linii lub kilku geometrycznych figur. Wcześniej wspomniałem, że zwykłe fotografie nie zagwarantują nam ciekawej stylizacji. W przypadku minimalistycznego wnętrza możemy jednak zdecydować się na artystyczne, czarno-białe zdjęcie. Ważne jest jednak, by jego kompozycja była ciekawa. Samotna mewa unosząca się nad morską tonią to świetny przykład.
Po tak wnikliwym omówieniu zagadnienia nasi czytelnicy z pewnością będą mieli głowy pełne pomysłów na metamorfozę swojego wnętrza. Dziękuję za wywiad.